Miasto

Ania · Wysłany: Wto 14:51, 21 Mar 2006 Temat postu:

mam 5 a wykorzystalam 4 i 0 1 to zostalo mi 0, 9 nie?

Master X · Wysłany: Wto 14:52, 21 Mar 2006 Temat postu:

(Niesądze. Najpierw zaatakowała magiczną strzałą (-4 f) potem lodowa (-0.1 f). Więc miała jeszcze troche fr na te strzały.)

Nightmare · Wysłany: Wto 14:52, 21 Mar 2006 Temat postu:

Redic odmrozil, sie, ale ma malo sil, wzniosl swoj miecz w gore powiedzial, jakies slowa, a nastepnie rzucil sie wstrone Elfki krzyczac: Uderzenie ostrza!!(0,1fr)
Zabil Elfke poniewaz nie miala juz forioq, teraz jest bardzo oslabiony i jest pelen obaw, ze Nekromanta go zniszczy.

Nightmare · Wysłany: Wto 14:53, 21 Mar 2006 Temat postu:

Nie oto mi chodzilo, chodzi mi oto, ze po tych 9 strzalach, nie masz juz fr, a teraz cie wykonczylem wiec, lezysz, a ja jestem okropnie wycieczony Razz

Master X · Wysłany: Wto 14:55, 21 Mar 2006 Temat postu:

Ocknołem sie. Nie ruszam sie. Obok stoi mój duch. Powoli wstaje i widze elfke martwą oraz Szamana. Wyjmuje moją kose i jestem w pozycji obronnej (bez FR będzie trudno sie bronić)

Nightmare · Wysłany: Wto 14:58, 21 Mar 2006 Temat postu:

Awie sam widzisz Nekromanto. Nie masz forioq, a ja mam jeszcze 2.4 fr
Moge cie jednym atakiem zmiesc, bo forioq nie masz. Ale jestem Saamurajem, dam ci szanse, uciekasz, albo zabije cie jednym atakiem, co wybierasz?

Master X · Wysłany: Wto 14:59, 21 Mar 2006 Temat postu:

--Nie mamy szans panie, mepiej ucieknijmy.
-Hmmmm...chyba pierwszy raz posłucham mojego ducha i uciekne. Ale nie sam.
Po czym biore ciało szamanki i uciekam.

Nightmare · Wysłany: Wto 15:01, 21 Mar 2006 Temat postu:

hahahahahahaha!!! Chcieli zadrzec z Nightmare'm i Cedric'em, to teraz maja !! hahahahahaha
Uciekajcie psy!!

Master X · Wysłany: Wto 15:03, 21 Mar 2006 Temat postu:

Gdzieś na uboczu próbuje wskresić martwą elfke (Alex napisz czy mi sie to udało, jagby co to moge być przez jakiś czas nieprzytomny)

Nightmare · Wysłany: Wto 15:09, 21 Mar 2006 Temat postu:

Cedric moj Duch cie zobaczyl i domnie powiedzial:
Cedric: Patrz panie, to te ofiary losu, ktore pokonalismy, przegonmy ich stad.
- Masz racje.
Wyciagnalem swoj miecz, podszedlem dociebie i powiedzialem:
- Spadaj do miasta, niechce cie tu widziec smieciu, a jesli jeszcze raz spotkam ta elfke, to na dlugo mnie zapamieta haha.
Uderzylem Nekromante wtwarz.
- Przyjde tu za 5 min, i jesli cie tu spotkam, to marny twuj los, jasne??!!

Master X · Wysłany: Wto 15:49, 21 Mar 2006 Temat postu:

--Hmmm... to nic nie warty śmieć panie. Wygrał dlatego bo szatan dał mu swoje siły (czytaj, przez jego błąd w karcie postaci jego duch był silniejszy [18 punktów, nic dziwnego że z nami wygrał])
-Ale widze że teraz jego duch jest słabszy. A teraz wracajmy do miasta. Elfka zaczyna sie chyba budzić po moich czarach. Musze odpocząć.
Po czy ide do miasta a potem ide w siną dal.

Nightmare · Wysłany: Wto 17:31, 21 Mar 2006 Temat postu:

Poszedlem do miasta. Gdy szedlem przed siebie, zaatakowala mnie banda zlodzieji. Wszyscy mieli noze i luki. Jeden mnie zaatakowal, lecz Polaczylem sie zmym Duchem i spopilem go piorunem. Nastepny zaatakowal przywodca szajki, ktorego przygniotlem mieczem. Po tym wszyscy uciekli, niechcialo mi sie ich gonic. Poszedlem poszukac, jakiegos "dobrego" Wojownika czy Maga, zeby sie znim sprzymierzyc, bo troche smutno bylo walczyc samemu. Spotkalem Redic'a ,a kolo niego stal jakis Wojownik, ktory walczyl bronia Qwan- Dao. A jego Duchem Strozem, byl Bason. Zobaczylem, ze Redic, cos domnie szepcze, a ja swoimi uszami elfa, uslyszalem, ze ten koles z Redic'iem jest wrogo nastawiony, ten Szaman nazywal sie...

Alex · Wysłany: Wto 17:32, 21 Mar 2006 Temat postu:

JEZU ALE CZYTANIA! Razz

Ludzie a szczegulnie Nightmare ile wy Forioku zużywacie? Aniu mam tylko jedną wiadomość dla Ciebie. Jak skończy Ci się Forioku to padasz na ziemie. Forioku to jakby Twoja energia. (Nie dziwcie się ona nie oglądała SK) A i nie piszcie co się dzieje bo ja jestem od tego. Otuż już odpisuje.
Nightmare nie masz opisu czyli KP (Karty Postaci) więc niezxabardzo możesz grać. ALe Ci odpuszcze, potem będziesz miał warna.

Sylvanas umówmy sie, że nie użyłaś żadnych strzał.

Sylvanas pobiegła za Master iXa

i strzelała z łuku.

Master X użył szkieletów aby zniszczyły szkielety wroga.
Następnie sam zaatakował.

Ania · Wysłany: Wto 17:53, 21 Mar 2006 Temat postu:

Postanowiłam uciec, widziłam, że nie mam szans. Biegłam przed siebie, aż w pewnym momencie potknęlam sie o jakiegoś mężczyżnę i nie wstałam.

Master X · Wysłany: Wto 18:09, 21 Mar 2006 Temat postu:

Kiedy szkielety nawalały sie ze szkieletami, ja do niego podbiegłem i zaatakowałem go kosą podcinąjąc mu nogi <moim celem było wywalenie go> a jeśli sie wywalił to próbuje go ponownie zaatakować. Jeśli nie to atakuje go dalej <ale normalnie, bez żadnych ścinek>

	Forum Gra txt-owa Shaman King Strona Główna -> Miasto i wokół niego.	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 19, 20, 21 Następny
Strona 4 z 21