| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Master X
Szaman Drugiego Kręgu
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 19:47, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
--CO?! ZNIEWOLONY DUCH?! JA NA TO NIE POZWOLE! NIE POZWOLE DALEJ WIęZIć TEGO DUCHA!
-Uspokuj sie, załatwmy to pokojowo.
--JAK MAM SIE USPOKOIĆ?
-Ja to załatwie.
Podchodze do Brizy i mówie
-Przestań zniewalać tego ducha albo beęde zmuszony sam to zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Alex
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin
|
| Wysłany: Pią 19:53, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Ojj Tanosie, Tanosie.... On wcale nie jest zniewolony bo gdyby był to by nie mówił nic bez chęci Brizy... Briza go straszy ale tak naprawdę nic mu zrobić nie możę... A teraz dość tego i choćmy... Widzicie tamte góry?? Tam gdzieś musi być jakaś rzeka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 20:01, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Tanosie nie groż mi, ponieważ się ciebie nie boję. A i to prawda, ja Nalfeionowi nic nie zrobie, ale jego Umysł jest przezemnie kontrolowany.
Wtedy Briza zaczęła używać mocy telepatycznej, dzięki czemu Nalfein dostał strasznych bóli.
-- Pani przestań!
- Milcz!!, dobra choćmy do tej "rzeki" czy jak wy tam ją zwiecie...
To nie Tanos Ci groził tylko jego duch... <czytaj>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alex
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin
|
| Wysłany: Pią 23:43, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Jakby ją ktoś tak potraktował...>
-Przecież to nie jest Twój Duch Stróż tylko sługa... Męczysz jego biedną duszę po to by Ci służył? Nie lepiej by było się z nim zaprzyjaźnić tak jak ja z Ataru?
Czyżby nie bylo lepiej gdyby czół się swobodny? Czy...
--Czyżbyś nie czuła pewnej ulgi wynikającej z przerwania kontroli nad umysłem tego biedaka?
-Ataru...
--Wybacz...
-SpoX. =]Nie mam zamiaru się wtracać w to co robisz.
>Według mnie jest czarownicą albo wiedźmą a nie jakąś kapłanką<
<No cóż Ataru... Każdy jest inny.. Szczęście że jest po naszej stronie...>
>A niby czemu<
<To nie jest dość istotne.. Istota taka jak ona może być uwodzicielska i zabujcza albo wogóle inna tak jak ona sama>
Alex szedł dalej w stronę gór.... Jego wyraz twarzy pokazywał jednocześnie troskę jak i zaniedbanie, przejęcie jak i obojętność, smutek jak i szcżęście...
Alex jest zagubiony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 9:30, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Nic niewiesz o Mrocznych Elfach. Ja niewiem co to litość, ból, strach..., mnie nie obchodzi, że Nalfein się żle czuje, i uwarzam, że Duchy nie mogą być przyjaciółmi Szamanów.
P.s.(Wysokie Kapłanki Loth właśnie są takie, nie czarownice  )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Master X
Szaman Drugiego Kręgu
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 13:05, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
--O NIE, JA NA COS TAKIEGO PO PROSTU NIE POZWOLE!! JEŚLI ZARAZ NIE UWOLNISZ TEGO DUCHA TO CI...
-Uspokuj sie, nic z tym nie zrobimy.
--Odmawiam przebywania w tym toważystwie!
-MÓWIE USPOKÓJ SIE DO DIASKA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 14:34, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczynam się głośno śmiać po czym mówie:
- Tanosie twój Duch jest żałosny hahahahhahahah!!!!
-- Właśnie
Spojrzałam się na Nalfeina, a on się skólił,
Poszłam dalej za Aleksem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Master X
Szaman Drugiego Kręgu
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 14:40, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
--Nie no, tego już za wiele!
-Też tak uważam. Zniewolenie Ducha to jedno ale obraza mojego ducha to już za wiele. Juliusie! Forma Ducha! Do bicza! Odszczekaj to!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master X dnia Sob 15:26, 06 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pewnie Briza
Gość
|
| Wysłany: Sob 14:57, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Aleksie pozwolisz na to by on zemną walczył??
Brizo, badź tak miła i zaloguj sie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 14:58, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sorry ten gość to ja, zapomniałam się zalogować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alex
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin
|
| Wysłany: Sob 15:29, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Alexie... Phhhyy (drwiąco) Zachowujecie się jak dzieci... A Ty Juliusie dosłownie jako powiernik Bozy powinieneś być spokojniejszy lub chociaż powinieneś olac to co ona do Ciebie mówi... Niby Inkwizytor z Ciebie wielki a nie umiesz przetrzymać głupich słów. Jeżeli macie ochotę walczyć to walczcie...
Poczym odwróciłem się i szłem powoli dalej. Czółem że atmosfera się nie zmieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Master X
Szaman Drugiego Kręgu
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 15:33, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Hmmm... ma troche racji
--Też tak sądze. Ale jeśli jeszcze raz mnie znieważy to nawet Bóg mnie nie powstrzyma
I ruszyliśmy dalej.
[color=redEdit by Alex ![=]](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Grey_Light_Colorz_PDT_02.gif)
Bóg z dużej literki. Poprawiłem  [/color]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 17:25, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Znowu zaczęłam się śmiać, tym razem ciszej.
- Dobrze Tanosie, zdejme Zaklęcia z Nalfeina.
Moje Berło zaczyna się świecić, a po chwili Nalfein jest już wolny.
- Dobrze Nalfeinie, jesteś wolny, poszukam sobie innego Dicha Stróża *smuci się*
(Alex, weż opisz co odpowiedział Nalfein , albo ty Tanosie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alex
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin
|
| Wysłany: Sob 17:42, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nalfein powiedział Ci,,,:
Dziękuję Ci... Jężeli nie będziesz mnie tak traktować zostane z Tobą, a jeżeli będziesz to odejde... Wybór należy do Ciebie...
Briza masz Dzw. Wyr??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lindia
Szaman Trzeciego Kręgu
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 17:44, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzałam się na Nalfeina i powiedziałam z uśmiechem
- Witaj znowu
Nalfein się uśmiechnoł. Potem spojrzałam się na Juliusa i zrobiłam sprytną minę.
- Choćmy
P.s. (Chyba mam).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
